Przejdź do głównej zawartości

Języki kartwelskie (gruzińskie)

Co do podziałów języków kartwelskich badacze są podzieleni na trzy grupy: 1. Jedni uważają, że do języków kartwelskich należy tylko język gruziński; 2. Drudzy uważają, że oprócz gruzińskiego w grupie mamy jeszcze język zański i swański; 3. Trzeci uważają, że w grupie są języki: gruzińskie, megrelskie, czańskie (lazyjski) i swańskie. Problemem dyskusyjnym jest czy megrelskie, czańskie (lazyjski) i swańskie etnolekty są językami czy dialektami. 

A. Czikobawa, znany gruziński językoznawca szczególnie w okresie ZSRR pisze, że do kartwelskiej grupy językowej zaliczamy 3 języki: język gruziński (kartwelski), zański i swański. Badacz uważa, że megrelski i czański (lazyjski) mają ze sobą tak dużo wspólnego, że nie możemy ich uznać za odrębne języki, więc autor korzysta z ogólnej nazwy – zański (Czikobawa 2008, 3010-302). 

Badacze, którzy uważają, że są one dialektami piszą (T. Gwanceladze, M. Tabidze, A. Lomtadze, R. Szerozia, E. Dadiani): 
- naród gruziński jest jędnojęzyczny, nie ma innych języków kartwelskich tylko są dialekty; 
- naród gruziński ma jeden język ojczysty, nie można mieć dwóch, trzech języków ojczystych ponieważ ojczyzna jest jedna; 

Z kolei R. Topczaszwili pisze, że megrelski (megrelsko-czański) jest bardzo oddaloną mową od języka gruzińskiego, a jeszcze bardziej oddalona jest swańska mowa. Badacz również pisze, że dla mieszkańców Swanetii i Megrelii ogólnonarodowym, pisemnym, kościelnym językiem historycznie zawsze był i nadal jest język gruziński. 
Dla dużej liczby badaczy, kwestia powstania języka gruzińskiego oraz jego przynależność do konkretnej grupy językowej od zawsze pozostaje ciekawostką.

© Opracowanie własne 
G.Kobakhidze

Komentarze


  1. Dodajmy, że pogląd o istnieniu jednego jedynego języka gruzińskiego ma wyłącznie podłoże polityczne, w żadnym wypadku nie naukowe. Sytuacja jest trochę podobna jak w Polsce z językiem kaszubskim. Przez całe lata na całym świecie wszyscy wiedzieli, że jest taki język, ale w Polsce za takie stwierdzenie można było zostać wrogiem ludu, stracić pracę, a nawet trafić do więzienia. Dziś kaszubski odzyskał w końcu oficjalny status odrębnego języka, a przecież dla Polaka jest jednak w jakimś stopniu zrozumiały (choć trzeba się dobrze wsłuchać, jak mówi Kaszuba).

    Natomiast języki zańskie (megrelski i lazyjski), a zwłaszcza swański, są dla Gruzina kompletnie niezrozumiałe, więc z naukowego punktu widzenia nie można nazywać ich dialektami. Są to odrębne języki, fakt, spokrewnione, ale jednak bardzo różne, znacznie bardziej niż kaszubski od polskiego, a nawet niż rosyjski od polskiego. Mają inną wymowę, sporo odrębnego słownictwa (w tym takie, którego śladów nie znaleziono nawet w najstarszych tekstach starogruzińskich), a do tego wiele osobliwości gramatycznych zupełnie innych niż w gruzińskim. Ich pokrewieństwo z gruzińskim nie sięga 1500 lat jak to się dzieje w wypadku języków słowiańskich, ale może i ze dwa razy tyle, stąd te duże odrębności.

    Uznanie jakiegoś etnolektu za język czy dialekt powinno być oparte na prostym kryterium wzajemnej zrozumiałości. Jeśli w zasadzie można się porozumieć, oba etnolekty są dialektami jednego języka. Jeśli porozumienie zawodzi nawet w prostych sytuacjach językowych, mamy do czynienia z odrębnymi językami. Niestety, bardzo często mądrzejsi od naukowców chcą być politycy. Z tego właśnie powodu w Polsce nie uznawano odrębności języka kaszubskiego, w Bułgarii nie uznaje się języka macedońskiego, w Chinach wielu języków niemandaryńskich, które niezależnie od języka oficjalnego rozwinęły się ze starochińskiego, i z tego samego powodu w Gruzji za dialekty uważa się języki megrelski, lazyjski i swański.

    Zdarza się też, że dialekty, a nawet niewiele różniące się odmiany jednego języka, uznaje się z przyczyn politycznych za języki odrębne. Tu koniecznie trzeba wymienić sytuację w krajach byłej Jugosławii, które chcą w ten sposób podkreślić swoją odrębność. Tak zwane języki serbski, chorwacki, bośniacki i czarnogórski nie są nawet dialektami, a właśnie co najwyżej gwarami czy miejscowymi dialektami jednego języka serbsko-chorwackiego. Owszem, język ten ma dialekty, ale są one znacznie bardziej odrębne od oficjalnych standardów serbskiego, chorwackiego, bośniackiego i czarnogórskiego.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Śmieszne toasty/antytoasty w Gruzji

Gruzja jest słynna z toastów, wznosi się je za każdym razem pijąc wino. Oprócz tradycyjnych toastów, spotyka się  także tzw. antytoasty, czyli toasty odwrotne (przekorne), które towarzyszą  wyjątkowym sytuacjom. Wówczas gdy toast wznosi się piwem, dozwolone są wtedy żarty, anegdoty. W Gruzji jako w kraju kultury wina, nie powinno wznosić się i wygłaszać toastu pijąc piwo,  przy ważnych okazjach też nie pije się piwa.   Jest jednak kilka regionów w Gruzji (górskie tereny) na przykład Chewsuretia, Tuszetia itp. gdzie wznosi się toast piwem (są tereny gdzie nie rosną winogrona). Niedawno, gruziński Patriarcha Ilia II ogłosił, że toasty piwem są też "dozwolone", ale tradycja antytoastów do dzisiaj pozostała.   Oto przykłady tego typu toastów:  Toast za osobę, która sprzeda swoją nerkę i dzięki temu będzie mogła wspaniale bawić się w restauracji! Toast za osobę, która będzie próbowała ustrzelić króliczka i z...

Gruzińskie alfabety

Alfabet gruziński uważany jest za jeden z 14 najbardziej oryginalnych (podstawowych) alfabetów na świecie. W rozwoju pisma gruzińskiego wyróżnia się dwa główne okresy: starogruziński do XI wieku oraz nowogruziński od XII wieku. Do starogruzińskiego okresu zalicza się alfabety asomtawruli i nuschuri, do nowogruzińskiego alfabet mchedruli. Alfabet gruziński rozwijał się w trzech etapach, dlatego pismo z każdego etapu znane jest pod inną nazwą. Mimo różnicy wizualnej, nowogruziński ukształtował się na bazie starogruzińskiego. Źródło: opracowanie własne na podstawie: T. Mczedlidze, Asomtawruli, nuschuri, mchedruli, Tbilisi 2008, s. 4-7. W gruzińskich źródłach czytamy, że najstarszy odkryty tekst napisany w alfabecie asomtawrulskim, pochodzi z lat 361-382. W roku 1984 w małej wiosce Dawati znaleziono kamienne stele. Pomiędzy wyrzeźbionymi obrazami św. Michała i św. Gabriela wykryto litery alfabetu asomtawruli które zdaniem archeologów pochodzą z IV wieku (Putkaradze 2006, 8...

ბელარუსია - ჩემი შთაბეჭდილებები

ჩემი ევროპაში ცხოვრების რამოდენიმე წლიანმა გამოცდილებამ მაჩვენა, რომ 1. არასდროს მივდივარ სამოგზაუროდ არანაკლებ ოთხი დღისა; 3. არასდროს მიწევს სასტუმროს დაქირავება, მადლობა ჩემს უცხოელ მეგობრებს! ბელარუსიის შემთხვევაშიც ასე მოხდა. თუმცა რომ არა ჩემი საუკეთესო მეგობარია ანია, ალბათ ამ ქვეყანას არასდროს ვესტუმრებოდი. რატომღაც არასდროს  მიმიწევდა იქითკენ გული, თუნდაც მხოლოდ მისი სახელწოდებიდან გამომდინარე. გარკვეულწილად,  ამ ქვეყნისადმი სტერეოტიპები შარშან, ჩემი პირველი სტუმრობისას დაირღვა, თუმცა ბოლომდე არა. მე, გიომ და გიგამ სააღდგომო მოწვევა მივიღეთ ანიასგან. დიდი ხანი საქართველოში არ ყოფნის გამო, უფრო მეტად მოგვინდა მართლმადიდებლურ ქვეყანაში წასვლა. მგზავრობა თითქმის ერთი დღე გაგვიგრძელდა: კატოვიცე-ვარშავა-ტერასპოლი-ბრესტი. პირველი გაკვირვება საზღვარზე გამოვიწვიეთ, როცა ჩვენ, ქართველებმა, მესაზღვრეებს რუსულის მაგივრად ინგლისურად მივმართეთ. არავის ესმოდა ინგლისური ენა, თუმცა რა გამიკვირდეს, საკუთარი ენა არ იცის მოსახლეობის უმრავლესობამ. გადავედით თუ არა საზღვარზე, ...